Prawie koniec stycznia, ale jest :) Przyszła berneńska pogoda, trójpak bardzo zadowolony, bo wie, że mu do pysia w białych krajobrazach ;) Co prawda śniegu nie za wiele i nie wiadomo, jak długo nam będzie towarzyszyć, ale łapiemy chwilę! Szczerze mówiąc, trójpakowa pańcia woli ciepełko, ale dla berneńskiej brygady jest gotowa udawać, że też ją zachwyca taka pogoda - niech radość będzie powiększona :D Przy okazji zimowych zdjęć widać, jak nam Carioczka urosła - już dogoniła Bajeczkę wzrostem, zgubiła szczenięcy puch i tylko afro przy uszach przypomina, że to nieletnia panienka :) A jeszcze niedawno było tak - prawie wiosennie :) I trójkolorowo, nie licząc spotkania leśnego z psie-pięknymi blond suczkami :)
Styczeń już w rozkwicie, ale MAMY! Mamy berneński kalendarz w pocie czoła stworzony, po godzinach, po nocach - z uśmiechem wydłubany i z radością - bo Nowy Rok będzie dokładnie taki, jak lubimy - czyli berneński :) Psie-pięknie się będzie i trójkolorowo malował każdy dzień, bo, oczywiście, każdy dzień ozdabiać będzie nasza uśmiechnięta berneńska brygada :)
Do oglądnięcia zapraszamy - trzeba kliknąć na miniaturkę, żeby każdy z miesięcy objawił swoje berneńskie oblicze :D |
AutorMożna powiedzieć, że autorami są Horacy, Baskinka, Bajeczka, a teraz jeszcze Carioca, ale to byłaby tylko część prawdy. Druga część - może nawet "większa połowa" prawdy - to jednak "pańcia".... Z drugiej, czy raczej już chyba trzeciej strony, inspiracją tej pisaniny jest przecież dwupak, a teraz nawet trójpak, berneński. Z jego powodu - i dla niego - w ogóle skrobać będziemy te nasze bazgroły :) Kto wie, być może istnieją jeszcze i inne powody - jeśli tak, to pewnie uzmysłowimy je sobie z czasem....
Archiwum
October 2019
Kategorie
All
Czas...Czas płynie, to pewnik :) Ale jak szybko? Różnie, prawda? Raz przyśpiesza, gna na złamanie karku, nie zważa
na to, że kartki kalendarza i wskazówki zegarków nie mogą za nim nadążyć. Innym razem zwalnia, wlecze się bezlitośnie, trwa w bezruchu.... Już wyprzedziły go najwolniejsze z myśli, a on planuje dopiero pierwszy krok, maleńki kroczek.... No i jak tu odpowiedzieć na najprostsze z pytań - którego dziś mamy???? :))))) Ściągawka dla tych, którym czas płynie subiektywnie :) Najprawdziwszy, rzetelny rzemieślnik czasu - poczciwy kalendarz! Biorąc pod uwagę fakt, iż szczęśliwi czasu nie liczą i znając niefrasobliwość Pańci w kwestii upływu sekund, minut i całych dłuuuugich godzin, zwłaszcza jeśli chodzi o nocną dłubaninę przy różnorakich sprawach "ważnych, mało ważnych i międzyposzczególnych", postanowiliśmy zamontować zegarek dla kontroli :) Strzeż się niedobry Złodzieju Czasu! Click to set custom HTML
|