W międzyczasie, w galopującym międzyczasie, dzieciaki skończyły 5 tygodni! Czas galopujący jest pojęciem realnym, pędzi od wczesnego ranka do zmierzchu, przekracza doby, a pańcia nie może nadążyć za rosnącymi kluskami i znaleźć chwilki nie potrafi na wstawienie "dokumentacji" w postaci zdjęć słodkiej jak "S" młodzieży rosnącej w tempie podobnie galopującym :D Dziś późną nocą, albo wczesnym rankiem :)))) - zegar pokazuje godzinę 3.22 - jejuuuu! :D - nareszcie wstawiamy fotki dzieciaków! Samba Pa-Ti Salsa Viva Siesta Linda Sunny Bossa Sir Duke Sole Mio Sonny Boy Zdjęć mamy więcej! Wiem, nie wszystkie krystalicznie wyraźne, niedoskonałe, ale co tam! Ta chwila mija, ucieka, galopuje, chwytamy ją nieporadnie, ale serdecznie - oto nasz czas, nasz momencik, oto nasze dzieci, które już jutro będą inne, większe, doroślejsze, ruszą przez ogródek jeszcze większym galopkiem, kto je dogoni!, kto? :)))
0 Comments
Wczoraj dzieciaki skończyły równy miesiąc berneńskiego życia <3 Z tej okazji babcia postanowiła zrobić im solowe zdjęcia, co łatwe nie było, bo towarzystwo już bardzo ruchliwe i babcia, oraz jej aparat, nie nadążają :D Po wielu godzinach walki z przeciwnościami ;) i drugiej tyle ilości czasu poświęconej na dodawanie literek i loga - mamy to! :D Takie jesteśmy piękne!! <3 Samba Pa-Ti Salsa Viva Sunny Bossa Siesta Linda Sir Duke Sole Mio Sonny Boy To nie koniec :) Mamy więcej zdjęć słodziaków z ostatnich dni <3 I jeszcze jedno zdjęcie, które zatytułować można na różne sposoby :) np. .... bo zawsze ktoś dociera najszybciej do mety ;) :D albo ... w tłumie jednomyślnych zawsze będzie ktoś ze zdaniem odrębnym ;) :D Ciąg dalszy nastąpi... :) Wielkie i słodkie, i coraz bardziej ruchliwe :) I ciężkie :D I wesołe :) Z powodu pogody w czerotygodniowe urodzinki urzędowały w domu, robiły porządki, brykały, pojadły, a na koniec pousypiały :D Taką mają pracę :D I tak się urodzinowo prezentują :) Samba Pa-Ti Salsa Viva Sunny Bossa Siesta Linda Sir Duke Sole Mio Sonny Boy Jeszcze kilka zdjęć podrzucamy z radością :)
Tak, wstawialiśmy zdjęcia kilka dni temu :D Ale bardzo się dezaktualizują, co dzień nowości, noski coraz bardziej piegowate, z nadziejami na całkiem czarne berneńskie nochale :D No i masa - rośniemy! Jesteśmy też coraz doroślejsze, mamy plany na brykanie, chociaż przy pierwszych próbach zdarza się wywrotka, albo nagły, nie do powstrzymania, sen :) Czasami przydarza nam się prawdziwe "HAU"! Naprawdę! Cała ludzka rodzina zrywa się na równe nogi na ten dźwięk! Leżakujemy codziennie w ogródku i zadziwiamy się - jaki wielki jest świat! Mama Carioczka i babcia Bajeczka opowiadają, że jest jeszcze większy, ale kto je tam wie! Tymczasem wystawiamy swoje wdzięki do podziwiania - to my! Samba Pa-Ti ❤ Salsa Viva ❤ Sunny Bossa ❤ Siesta Linda ❤ Sir Duke ❤ Sole Mio ❤ Sonny Boy ❤
Upał wreszcie zelżał i dzieciaki wyruszyły dziś w pierwszą podróż do ogródka, co sprawiło, że okolica natychmiast stała się wyjątkowo malownicza :D Jak zawsze okazało się, że rozkładanie kojczyka jest zajęciem bezsensownym, a jego istnienie powoduje rozpaczliwy płacz i lament niewiniątek oraz usiłowanie przekładania główek przez szczebelki, czego efektem było otwarcie kojczyka po pięciu minutach od jego rozłożenia i pozwolenie młodocianym na zwiedzanie świata :D Do rodzinki dołączyła nareszcie Bajeczka <3 Nareszcie wyniańczyła porządnie dzieciaki, o czym marzyła odkąd pojawiły się na świecie – czyli trzy tygodnie temu :D a Carioczka mogła udać się – z radością - na pozycje oddalone :D Nie licząc oczywiście karmienia, bo na świeżym powietrzu apetyty znacznie wzrosły :D Pańcia też postanowiła wykorzystać okazję na wystawienie miseczek, co spotkało się z entuzjazmem młodocianych :D i co zaoszczędziło jej godzinnego sprzątania po jedzeniu w domu :D Wszystko to uwieczniliśmy, nie zawsze bardzo wyraźnie :D Takie jesteśmy piękne!!!! <3 Dzieciaki skończyły wczoraj późnym wieczorem dwa tygodnie :) Są wielkie, słodkie i coraz bardziej kontaktowe, babcia zakochana po kokardki <3 No i otrzymały nareszcie imionka, żeby w świat oglądany otwartymi oczkami nie wkraczać bezimiennie :) Łatwo nie było, bo nie ma zbyt dużo imionek, które pasowałyby do tak cudnych wnusiów :D Jak zawsze, w wielkich bojach i rodzinnych naradach, wybraliśmy imionka, których inspiracją jest muzyka – nuta i rytm :) Przedstawiamy naszą wspaniałą siódemkę z imienia i nazwiska! :D Chłopczyk, na którego mówiliśmy Pomarańczowy jest piękny i dostojny, prawdziwy książę :) Nie jakikolwiek książę, ale ten wyjątkowy, o którym Stevie Wonder śpiewał lata temu kapitalną piosenkę https://www.youtube.com/watch?v=s6fPN5aQVDI :) Oto nasz gentleman SIR DUKE Civitas Bernensis :) Chłopczyk, o którym mówiliśmy Brązowy, jest niesamowicie przystojny, uroczy i uśmiechnięty. Jest naszym promykiem <3 Takie też imię otrzymał, stosownie do urody i charakteru :) A do tego przejawia wybitny talent wokalny ;) Ten głos! Kto wie, może trafi do opery :)) https://www.youtube.com/watch?v=d_mLFHLSULw Oto nasz gentleman SOLE MIO Civitas Bernensis :) Chłopczyk Srebrny, który urodził się najmniejszy, o którego babcia dbała szczególnie, żeby głodny nie chodził ;) Skutecznie zadbała, bo dogonił już wagowo towarzystwo, babciny synuś <3 Takie też imię dostał - synusiowe :) https://www.youtube.com/watch?v=QMbpVVtiwKs Oto nasz gentleman SONNY BOY Civitas Bernensis :) Dziewczynki dostały imiona gorące, ale jakże inaczej, skoro pierwsze dni życia spędziły w upalnych klimatach :D No i wszystkie posiadają wrodzony talent do podrygiwania tłuściutkimi berneńskimi kuperkami, poczucie rytmu to one mają, że ho ho! :D Dziewczynka Fioletowa kołysze leniwą sambą :) Pańcia mówi na nią Pati <3https://vimeo.com/127580372 Oto panna SAMBA PA-TI Civitas Bernensis :) Dziewczynka Niebieska kołysze gorącą salsą :) Pańcia mówi na nią Vivianka <3 https://www.youtube.com/watch?v=Lqq2qGMqbQk Oto panna SALSA VIVA Civitas Bernensis :) Dziewczynka, o której mówiliśmy Łatka to połączenie melancholijnego spojrzenia i czystej radości, frazuje bossanovą, słoneczną, oczywiście :D https://www.youtube.com/watch?v=ApvBuR0oHZs – ta cudna bossa, od której nazwaliśmy naszą dziewczynkę, zaczyna się od minuty 11”28 :) Pańcia mówi na nią Bosska :) Oto panna SUNNY BOSSA Civitas Bernensis :) Dziewczynka Beżowa - najcięższy nasz klocek – gdybyśmy wybrali imionka na literkę K – to na pewno dostałaby imię Kolumbryna :D A na literkę S – dostała imię od muzyki, w której jest i pasja i spokój :) A za urodę dostała dodatkowe, piękne słowo :) Pańcia mówi na nią Lindusia :D https://www.youtube.com/watch?v=f0EdDBgTt8M Oto panna SIESTA LINDA Civitas Bernensis :) Nasze dwutygodniowe kluseczki!!! <3 Prawda, że piękne? :)
"Kilka" fotek dzieciaków na dobry dzień ❤Bardzo dzielnych dzieciaków, można powiedzieć sportmenów ;)
Jakie już duże, i jak ćwiczą na drążkach :D Zawieszają się na kołeczkach, zasypiają na nich, włażą i wyłażą, ćwiczą ;) W końcu świat niesie wiele wyzwań, trzeba być gotowym :D I oczka się otwierają, patrzą na świat <3 I słyszą! Wiedzą już, że wokół tętni życie, najbardziej są oczywiście zainteresowane Carioczką i dostawą świeżego mleczka, ale cieszą się też, że babcia do nich przemawia i chcą - chcą "do baby" :D Nasze Raczki Nieboraczki - kocham! ❤ |
AutorMożna powiedzieć, że autorami są Horacy, Baskinka, Bajeczka, a teraz jeszcze Carioca, ale to byłaby tylko część prawdy. Druga część - może nawet "większa połowa" prawdy - to jednak "pańcia".... Z drugiej, czy raczej już chyba trzeciej strony, inspiracją tej pisaniny jest przecież dwupak, a teraz nawet trójpak, berneński. Z jego powodu - i dla niego - w ogóle skrobać będziemy te nasze bazgroły :) Kto wie, być może istnieją jeszcze i inne powody - jeśli tak, to pewnie uzmysłowimy je sobie z czasem....
Archiwum
October 2019
Kategorie
All
Czas...Czas płynie, to pewnik :) Ale jak szybko? Różnie, prawda? Raz przyśpiesza, gna na złamanie karku, nie zważa
na to, że kartki kalendarza i wskazówki zegarków nie mogą za nim nadążyć. Innym razem zwalnia, wlecze się bezlitośnie, trwa w bezruchu.... Już wyprzedziły go najwolniejsze z myśli, a on planuje dopiero pierwszy krok, maleńki kroczek.... No i jak tu odpowiedzieć na najprostsze z pytań - którego dziś mamy???? :))))) Ściągawka dla tych, którym czas płynie subiektywnie :) Najprawdziwszy, rzetelny rzemieślnik czasu - poczciwy kalendarz! Biorąc pod uwagę fakt, iż szczęśliwi czasu nie liczą i znając niefrasobliwość Pańci w kwestii upływu sekund, minut i całych dłuuuugich godzin, zwłaszcza jeśli chodzi o nocną dłubaninę przy różnorakich sprawach "ważnych, mało ważnych i międzyposzczególnych", postanowiliśmy zamontować zegarek dla kontroli :) Strzeż się niedobry Złodzieju Czasu! Click to set custom HTML
|