To my! W ubiegłą sobotę późną nocą skończyłyśmy 7 tygodni! Mówiłyśmy pańci, żeby od razu wstawiła nasze zdjęcia z tej okazji, ale strasznie była zabiegana i dopiero dziś nas posłuchała :D
Ale są nareszcie, niech już będzie, że z małym poślizgiem :) Proszę patrzeć i podziwiać, jak urosłyśmy psie-pięknie! :) A! Pańcia nie podpisała zdjęć, mówiła, że specjalnie, żeby trzeba było się dobrze przyjrzeć "who is who" :) Mamy nadzieję, że nie będzie trudno nas rozpoznać, różnimy się przecież od siebie, choć psi-stojne jesteśmy jednakowo :D
Ostatnie dni były bardzo fajne :) Ciągle odwiedzały nas fajne ciocie (albo wujkowie), mówiły do nas cienkimi głosami i albo chciały brać na kolanka, albo głaskały i to było bardzo przyjemne :)))
W ubiegły piątek pańciostwo zabrali nas na przegląd miotu, znowu jechałyśmy w tej samej karocy, co na szczepienie, ale było o wiele ciaśniej, zupełnie nie wiemy dlaczego, ale podejrzewamy, że karoce są zbudowane z materiałów kurczliwych :D Znowu wszyscy się zachwycali i robili nam zdjęcia, nawet nieznajomi na ulicy, i też nie wiemy dlaczego. Byłyśmy bardzo dzielne, nic się nie bałyśmy, a przy chipowaniu żadne z nas nawet nie pisnęło! Mamy też już rodowody, napisali w nich nasze imionka, ciekawe, skąd wiedzieli jak mamy na imię :) Poza tym mamy dużo zajęć, biegamy po ogródku, pracujemy nad wycinką i nad wystrojem wnętrz, gdy jesteśmy w domku. Pańcia długo zdjęć nie wstawiała, ale jak już zaczęła, to nie mogła przestać - miłego oglądania!
0 Comments
Leave a Reply. |
AutorMożna powiedzieć, że autorami są Horacy, Baskinka, Bajeczka, a teraz jeszcze Carioca, ale to byłaby tylko część prawdy. Druga część - może nawet "większa połowa" prawdy - to jednak "pańcia".... Z drugiej, czy raczej już chyba trzeciej strony, inspiracją tej pisaniny jest przecież dwupak, a teraz nawet trójpak, berneński. Z jego powodu - i dla niego - w ogóle skrobać będziemy te nasze bazgroły :) Kto wie, być może istnieją jeszcze i inne powody - jeśli tak, to pewnie uzmysłowimy je sobie z czasem....
Archiwum
October 2019
Kategorie
All
Czas...Czas płynie, to pewnik :) Ale jak szybko? Różnie, prawda? Raz przyśpiesza, gna na złamanie karku, nie zważa
na to, że kartki kalendarza i wskazówki zegarków nie mogą za nim nadążyć. Innym razem zwalnia, wlecze się bezlitośnie, trwa w bezruchu.... Już wyprzedziły go najwolniejsze z myśli, a on planuje dopiero pierwszy krok, maleńki kroczek.... No i jak tu odpowiedzieć na najprostsze z pytań - którego dziś mamy???? :))))) Ściągawka dla tych, którym czas płynie subiektywnie :) Najprawdziwszy, rzetelny rzemieślnik czasu - poczciwy kalendarz! Biorąc pod uwagę fakt, iż szczęśliwi czasu nie liczą i znając niefrasobliwość Pańci w kwestii upływu sekund, minut i całych dłuuuugich godzin, zwłaszcza jeśli chodzi o nocną dłubaninę przy różnorakich sprawach "ważnych, mało ważnych i międzyposzczególnych", postanowiliśmy zamontować zegarek dla kontroli :) Strzeż się niedobry Złodzieju Czasu! Click to set custom HTML
|