Upał wreszcie zelżał i dzieciaki wyruszyły dziś w pierwszą podróż do ogródka, co sprawiło, że okolica natychmiast stała się wyjątkowo malownicza :D Jak zawsze okazało się, że rozkładanie kojczyka jest zajęciem bezsensownym, a jego istnienie powoduje rozpaczliwy płacz i lament niewiniątek oraz usiłowanie przekładania główek przez szczebelki, czego efektem było otwarcie kojczyka po pięciu minutach od jego rozłożenia i pozwolenie młodocianym na zwiedzanie świata :D Do rodzinki dołączyła nareszcie Bajeczka <3 Nareszcie wyniańczyła porządnie dzieciaki, o czym marzyła odkąd pojawiły się na świecie – czyli trzy tygodnie temu :D a Carioczka mogła udać się – z radością - na pozycje oddalone :D Nie licząc oczywiście karmienia, bo na świeżym powietrzu apetyty znacznie wzrosły :D Pańcia też postanowiła wykorzystać okazję na wystawienie miseczek, co spotkało się z entuzjazmem młodocianych :D i co zaoszczędziło jej godzinnego sprzątania po jedzeniu w domu :D Wszystko to uwieczniliśmy, nie zawsze bardzo wyraźnie :D Takie jesteśmy piękne!!!! <3
0 Comments
Dzieciaki skończyły wczoraj późnym wieczorem dwa tygodnie :) Są wielkie, słodkie i coraz bardziej kontaktowe, babcia zakochana po kokardki <3 No i otrzymały nareszcie imionka, żeby w świat oglądany otwartymi oczkami nie wkraczać bezimiennie :) Łatwo nie było, bo nie ma zbyt dużo imionek, które pasowałyby do tak cudnych wnusiów :D Jak zawsze, w wielkich bojach i rodzinnych naradach, wybraliśmy imionka, których inspiracją jest muzyka – nuta i rytm :) Przedstawiamy naszą wspaniałą siódemkę z imienia i nazwiska! :D Chłopczyk, na którego mówiliśmy Pomarańczowy jest piękny i dostojny, prawdziwy książę :) Nie jakikolwiek książę, ale ten wyjątkowy, o którym Stevie Wonder śpiewał lata temu kapitalną piosenkę https://www.youtube.com/watch?v=s6fPN5aQVDI :) Oto nasz gentleman SIR DUKE Civitas Bernensis :) Chłopczyk, o którym mówiliśmy Brązowy, jest niesamowicie przystojny, uroczy i uśmiechnięty. Jest naszym promykiem <3 Takie też imię otrzymał, stosownie do urody i charakteru :) A do tego przejawia wybitny talent wokalny ;) Ten głos! Kto wie, może trafi do opery :)) https://www.youtube.com/watch?v=d_mLFHLSULw Oto nasz gentleman SOLE MIO Civitas Bernensis :) Chłopczyk Srebrny, który urodził się najmniejszy, o którego babcia dbała szczególnie, żeby głodny nie chodził ;) Skutecznie zadbała, bo dogonił już wagowo towarzystwo, babciny synuś <3 Takie też imię dostał - synusiowe :) https://www.youtube.com/watch?v=QMbpVVtiwKs Oto nasz gentleman SONNY BOY Civitas Bernensis :) Dziewczynki dostały imiona gorące, ale jakże inaczej, skoro pierwsze dni życia spędziły w upalnych klimatach :D No i wszystkie posiadają wrodzony talent do podrygiwania tłuściutkimi berneńskimi kuperkami, poczucie rytmu to one mają, że ho ho! :D Dziewczynka Fioletowa kołysze leniwą sambą :) Pańcia mówi na nią Pati <3https://vimeo.com/127580372 Oto panna SAMBA PA-TI Civitas Bernensis :) Dziewczynka Niebieska kołysze gorącą salsą :) Pańcia mówi na nią Vivianka <3 https://www.youtube.com/watch?v=Lqq2qGMqbQk Oto panna SALSA VIVA Civitas Bernensis :) Dziewczynka, o której mówiliśmy Łatka to połączenie melancholijnego spojrzenia i czystej radości, frazuje bossanovą, słoneczną, oczywiście :D https://www.youtube.com/watch?v=ApvBuR0oHZs – ta cudna bossa, od której nazwaliśmy naszą dziewczynkę, zaczyna się od minuty 11”28 :) Pańcia mówi na nią Bosska :) Oto panna SUNNY BOSSA Civitas Bernensis :) Dziewczynka Beżowa - najcięższy nasz klocek – gdybyśmy wybrali imionka na literkę K – to na pewno dostałaby imię Kolumbryna :D A na literkę S – dostała imię od muzyki, w której jest i pasja i spokój :) A za urodę dostała dodatkowe, piękne słowo :) Pańcia mówi na nią Lindusia :D https://www.youtube.com/watch?v=f0EdDBgTt8M Oto panna SIESTA LINDA Civitas Bernensis :) Nasze dwutygodniowe kluseczki!!! <3 Prawda, że piękne? :)
"Kilka" fotek dzieciaków na dobry dzień ❤Bardzo dzielnych dzieciaków, można powiedzieć sportmenów ;)
Jakie już duże, i jak ćwiczą na drążkach :D Zawieszają się na kołeczkach, zasypiają na nich, włażą i wyłażą, ćwiczą ;) W końcu świat niesie wiele wyzwań, trzeba być gotowym :D I oczka się otwierają, patrzą na świat <3 I słyszą! Wiedzą już, że wokół tętni życie, najbardziej są oczywiście zainteresowane Carioczką i dostawą świeżego mleczka, ale cieszą się też, że babcia do nich przemawia i chcą - chcą "do baby" :D Nasze Raczki Nieboraczki - kocham! ❤ Dzieci mają jeden tydzień, to poważny wiek :D I coraz poważniejsza waga - trzy największe głodomorki - dziewczynki beżowa, niebieska i fioletowa dobiły, albo dobijają, do kilograma :D Pozostała część gromadki nieco lżejsza, najmniejszy srebrny chłopczyk - największa spryciula - już prawie dogonił towarzystwo, zawsze najszybciej znajduje drogę do baru mlecznego i nie da sobie odebrać najpyszniejszego kraniku, choć walka ostra wre :D Babcia zakochana, siedzi i wpatruje się w rosnącą brygadę berneńską, to lepsze niż National Geografic :D Imionka powolutku się krystalizują, będą na literkę S :) Niedługo przedstawimy towarzystwo z imienia, tymczasem jeszcze po kolorkach :) Dziewczynka fioletowa ❤ Dziewczynka beżowa ❤ Dziewczynka niebieska ❤ Dziewczynka Łatka ❤ Chłopczyk pomarańczowy ❤ Chłopczyk brązowy ❤ Chłopczyk srebrny ❤ I jeszcze kilka fotek z naszego kojczyka :) Coraz tam ruchliwiej, coraz społeczniej :) Chociaż, jak przybywa mama Carioczka z pysznym obiadkiem, sentymenty rodzinne idą na bok i po wspólnym marszu do baru - tak, umiemy już "biegać" :))) - każdy zajmuje się własnym kranikiem, sprawdzając, czy przypadkiem u sąsiada nie dają więcej i czy nie warto się zamienić :D Taki mamy tłok do baru mlecznego :) Dla porównania drugie zdjęcie sprzed zaledwie kilku dni :) Rośniemy! I razem z nami rośnie nasz apetyt - na mleczko i na życie! ❤
Dzieciaki nam rosną, każdego dnia są większe, każdego – a to raptem cztery dni :D Różnicę widać w coraz bardziej pękatych brzuszkach, w coraz większym tłoku do Carioczkowego baru z pysznym mleczkiem otwartego całą dobę:) Jak tu nie korzystać i nie rosnąć!
Pokazujemy nasz wnusie, więcej słów nie potrzeba, wszystko widać :) Z wielką radością ogłaszamy narodziny SIEDMIU WSPANIAŁYCH! Przybyły na świat 22-go lipca późnym wieczorem i w jedną sekundę skradły nam serca.
I choć łatwo nie było, to i Mama Carioczka i dzieciaczki czują się dobrze ❤ Pokazujemy pierwsze zdjęcia rodzinki 7 + 1 , nowonarodzone dzieci są wielkie, pięknie umaszczone i nieprawdopodobnie słodkie ☺ Zatem zanim przedstawimy bliżej nasze Damy i Huzary, fundujemy słodkie pączki do niedzielnej kawy ❤ Powolutku się szykujemy. I testujemy porodówkę - prawie gotową :) Tym razem będzie kraina muchomorków ;))) Żeby tylko wszystko poszło szczęśliwie!
Z wielką radością ślemy wieści, że nasza berneńska rodzinka wkrótce się powiększy.
Oczekujemy na szczeniaczki, które powinny przyjść na świat około 24-go lipca. Dziś badanie USG potwierdziło ciążę mnogą :) Liczymy na piękne, mocne dzieciaki, ze szczególnymi nadziejami na ZDROWIE <3 Trzymajcie za nas kciuki!!!! :) I pojechał Orfeuszek....
Najdłużej był z nami, taki był już nasz... Łzy same lecą, chociaż domek będzie mieć wspaniały i kochany będzie na pewno :) Będzie następcą pięknego bernusia, ale napisze własną, nową historię... Radosny i ufny odjechał z nową rodziną, będziemy go odwiedzać i widzieć jak dorasta. Powodzenia Kochany! ♥ Kilka zdjęć Orfeuszka z ostatnich dni u nas :) Chociaż wyjechały Bosska i Besamek, i chociaż bardzo za nimi tęsknimy, mamy w domu powody do uśmiechu i miłości, bo z dziewczynkami bryka Orfeuszek :)
Przypominamy "małego" psi-stojniaka w wieku 8 tygodni :) Tak naprawdę to wielki chłopak, w ośmiotygodniowe urodzinki ważył 10 kilo :D Najbardziej temperamentny z wszystkich dzieciaków - na pewno po Mamie i Babci :D -wszędobylski, sprytny, wesoły i odważny, z figlem w czarnych oczkach :) Z grubaśnymi łapkami i długim futerkiem :) Na główce ma po prostu fryzurę spod klosza fryzjerskiego :D "Okropnie" uroczy <3 Straszna z niego torpeda i nie potrafię mu zrobić jednego fajnego zdjęcia :) To wstawiam w takim razie mnóstwo zdjęć :D Taki jestem - Orfeuszek :) |
AutorMożna powiedzieć, że autorami są Horacy, Baskinka, Bajeczka, a teraz jeszcze Carioca, ale to byłaby tylko część prawdy. Druga część - może nawet "większa połowa" prawdy - to jednak "pańcia".... Z drugiej, czy raczej już chyba trzeciej strony, inspiracją tej pisaniny jest przecież dwupak, a teraz nawet trójpak, berneński. Z jego powodu - i dla niego - w ogóle skrobać będziemy te nasze bazgroły :) Kto wie, być może istnieją jeszcze i inne powody - jeśli tak, to pewnie uzmysłowimy je sobie z czasem....
Archiwum
October 2019
Kategorie
All
Czas...Czas płynie, to pewnik :) Ale jak szybko? Różnie, prawda? Raz przyśpiesza, gna na złamanie karku, nie zważa
na to, że kartki kalendarza i wskazówki zegarków nie mogą za nim nadążyć. Innym razem zwalnia, wlecze się bezlitośnie, trwa w bezruchu.... Już wyprzedziły go najwolniejsze z myśli, a on planuje dopiero pierwszy krok, maleńki kroczek.... No i jak tu odpowiedzieć na najprostsze z pytań - którego dziś mamy???? :))))) Ściągawka dla tych, którym czas płynie subiektywnie :) Najprawdziwszy, rzetelny rzemieślnik czasu - poczciwy kalendarz! Biorąc pod uwagę fakt, iż szczęśliwi czasu nie liczą i znając niefrasobliwość Pańci w kwestii upływu sekund, minut i całych dłuuuugich godzin, zwłaszcza jeśli chodzi o nocną dłubaninę przy różnorakich sprawach "ważnych, mało ważnych i międzyposzczególnych", postanowiliśmy zamontować zegarek dla kontroli :) Strzeż się niedobry Złodzieju Czasu! Click to set custom HTML
|